No wreszcie jesteś!
Przeżyjesz rozjebanie jakiego nie przeżyły dzieci w Biesłanie.
Kiedyś prowadziłem bloga, na którym wypisywałem wszystko, co przyszło mi do głowy, a potem go porzuciłem. Poniżej kilka ostatnich wpisów, które wygrzebałem z archiwum, być może z czasem będą wracały tu kolejne.
Hej, napisz coś w komentarzach!